0101marketing

Rola CEO w marketingu: od codziennych zadań do strategicznego przywództwa

Rola CEO w marketingu
Spis treści

Rola CEO w marketingu – kiedy największa siła założyciela staje się ograniczeniem dla firmy

Każda firma z branży custom software development, która odniosła sukces, została zbudowana na determinacji i dbałości o szczegóły swojego założyciela. To właśnie osobiste, dogłębne zaangażowanie w produkt, w pierwszych klientów i w każdy aspekt działalności było kluczowe dla przetrwania i początkowego wzrostu.

Jednak w rozwoju każdej organizacji przychodzi moment, w którym ta sama cecha staje się główną barierą w dalszym skalowaniu biznesu.

To problem, w którym największa siła założyciela staje się jego największym ograniczeniem.

Główna teza tego artykułu jest prosta: aby firma mogła skutecznie rosnąć, CEO musi zmienić swoją rolę – z pracy W BIZNESIE (jako osoba wykonująca codzienne zadania) na pracę NAD BIZNESEM (jako lider wyznaczający strategię).

Ta zmiana jest szczególnie ważna w obszarze marketingu, gdzie osobiste angażowanie się CEO w codzienne zadania, takie jak zarządzanie kampaniami reklamowymi czy treściami w mediach społecznościowych, przynosi więcej szkody niż pożytku.

Trudno jest oddać kontrolę, zwłaszcza gdy osobiste zaangażowanie i dotychczasowe sukcesy budują przekonanie, że własny nadzór jest jedyną gwarancją jakości.

Jest to naturalne i zrozumiałe.

Celem tego artykułu jest jednak pokazanie, dlaczego ten model przestaje działać w rosnącej firmie i jak go zmienić, aby uwolnić prawdziwy potencjał marketingowy organizacji.

W kolejnych sekcjach zdiagnozujemy problem nadmiernego skupienia na taktyce, określimy związane z nim ryzyka, a także przedstawimy konkretny plan działania, który pozwoli firmie wejść na wyższy poziom rozwoju.

Diagnoza problemu: jesteś dyrektorem marketingu, czy prezesem zarządu?

Pierwszym krokiem do zmiany jest trafna diagnoza.

Wielu założycieli-CEO nieświadomie wchodzi w rolę dyrektora marketingu, poświęcając swój cenny czas na zadania, które powinny być delegowane.

Ta sekcja pomoże zidentyfikować objawy nadmiernego zaangażowania w codzienne działania i zrozumieć, dlaczego tak się dzieje.

1.1. Wyraźne sygnały skupienia na zadaniach operacyjnych

Poniższe zachowania to lista kontrolna, która pozwala ocenić, czy Twoja rola jako CEO niebezpiecznie przesuwa się w stronę codziennego zarządzania marketingiem. Jeśli kilka z tych punktów brzmi znajomo, prawdopodobnie zbyt mocno koncentrujesz się na zadaniach operacyjnych:

  • Bezpośrednie zarządzanie treścią: Osobiście redagujesz posty w mediach społecznościowych, sprawdzasz każdy projekt mailingu lub decydujesz o konkretnych sformułowaniach i kolorach na stronie internetowej firmy.
  • Wymóg zatwierdzania każdego kroku: Twój zespół marketingowy nie może kontynuować pracy bez Twojej formalnej akceptacji dla każdego, nawet drobnego, etapu. Stajesz się wąskim gardłem, które spowalnia cały proces.
  • Potrzeba ciągłych aktualizacji: Wymagasz od zespołu częstych i szczegółowych raportów z postępów, co sprawia, że poświęcają oni więcej czasu na dokumentowanie pracy niż na jej wykonywanie.
  • Przejmowanie zadań: Masz tendencję do przejmowania zadań od członków zespołu, aby „pokazać im, jak to się robi poprawnie”, zamiast delegować odpowiedzialność za końcowy rezultat.
  • Wymóg bycia w kopii każdej wiadomości: Nalegasz na bycie dodawanym do kopii (CC) w większości maili marketingowych, aby utrzymać pełną widoczność i poczucie kontroli nad komunikacją.
  • Uczestnictwo w spotkaniach dotyczących bieżących zadań: Regularnie bierzesz udział w operacyjnych spotkaniach marketingowych, zamiast otrzymywać skondensowane, strategiczne podsumowania od lidera działu.

1.2. Psychologia założyciela-CEO: Dlaczego tak trudno jest odpuścić

Zrozumienie, dlaczego te zachowania występują, jest kluczem do ich zmiany. Nie wynikają one ze złych intencji, lecz z mechanizmów, które napędzały firmę w jej początkowej fazie.

  • Problem „mentalności założyciela”: Sposób myślenia, który pcha firmę do przodu na wczesnym etapie – dbałość o szczegóły i misję – staje się obciążeniem, jeśli nie ewoluuje w kierunku strategicznym. Tożsamość założyciela jest silnie związana z wczesnymi sukcesami, a delegowanie kluczowych obszarów może być podświadomie odbierane jako utrata kontroli.
  • Brak spójności jako przyczyna: Mikrozarządzanie często jest objawem głębszego problemu. Kiedy CEO czuje, że działania zespołu marketingowego nie są w pełni zgodne z jego wizją, instynktownie wkracza, by „naprawiać” detale. Prawdziwym problemem nie jest jednak zła realizacja zadań, lecz brak wspólnego, jasnego zrozumienia celów i strategii, za co odpowiedzialny jest sam lider.
  • Pozorne poczucie produktywności: Angażowanie się w zadania operacyjne daje natychmiastowe, namacalne poczucie postępu i kontroli. O wiele łatwiej jest docenić efekt zakończonej aktualizacji na stronie internetowej niż ocenić postęp w bardziej abstrakcyjnej, ale znacznie ważniejszej pracy strategicznej, takiej jak analiza rynku czy budowanie długofalowych partnerstw. W rezultacie CEO ucieka w zadania operacyjne, zaniedbując swoje kluczowe obowiązki.

Problem mikrozarządzania nie świadczy o braku kompetencji lidera, lecz o niewłaściwym zastosowaniu umiejętności, które w przeszłości były skuteczne. CEO zmaga się z przejściem od roli „głównego wykonawcy” do „głównego architekta systemu”.

Rozwiązaniem jest znalezienie nowego, bardziej strategicznego sposobu na wnoszenie wartości do organizacji.

Sekcja 2: Strategiczne koszty nadmiernego angażowania się w codzienne zadania: Trzy ukryte zagrożenia dla Twojego biznesu

Konsekwencje mikrozarządzania wykraczają daleko poza spowolnienie projektów.

Tworzą one systemowe zagrożenia, które w perspektywie długoterminowej mogą osłabić firmę.

Koszty te pojawiają się w trzech kluczowych obszarach: zespole, efektywności samego CEO oraz kondycji całego działu marketingu.

2.1. Utrata i demotywacja zespołu: Jak mikrozarządzanie niszczy zaangażowanie

Najcenniejszym zasobem firmy technologicznej są ludzie. Mikrozarządzanie systematycznie niszczy ten zasób, prowadząc do negatywnych skutków.

  • Spadek zaufania i morale: Nadmierny nadzór jest jednoznacznym sygnałem braku zaufania do kompetencji zespołu. To obniża morale, tłumi kreatywność i sprawia, że pracownicy czują się niedoceniani.
  • Tłumienie kreatywności: Przykład menedżera ds. mediów społecznościowych, którego innowacyjne pomysły są nieustannie odrzucane na rzecz „bezpiecznych”, tradycyjnych metod, dobrze to ilustruje. Ciągła interwencja i narzucanie własnych rozwiązań zabija kreatywność, za którą specjaliści zostali zatrudnieni. Efektem jest marketing poprawny, ale pozbawiony oryginalności.
  • Wysoka rotacja pracowników: Firmy technologiczne przyciągają talenty, oferując im samodzielność i realny wpływ na rozwój firmy. Lider, który ogranicza samodzielność, nie jest w stanie zatrzymać najlepszych pracowników. Prowadzi to do wysokiej rotacji, co jest problemem finansowym i operacyjnym. Z firmy odchodzi wiedza, a CEO jest zmuszony do ciągłego rekrutowania i wdrażania nowych osób.

2.2. Koszt utraconych możliwości dla CEO: Skupienie na niewłaściwych zadaniach

Każda godzina, którą CEO spędza na poprawianiu treści mailingu, to godzina, której nie poświęca na zadania o najwyższym znaczeniu strategicznym – zadania, których nikt inny w firmie nie może wykonać.

  • Różnica między pracą strategiczną a taktyczną: CEO skupiony na taktyce pracuje W BIZNESIE – gasi codzienne pożary i martwi się o bieżące problemy. CEO strategiczny pracuje NAD BIZNESEM – definiuje wizję, tworzy plany i buduje systemy, które zapewnią długoterminowy wzrost. Na poziomie zarządczym 90% czasu powinno być poświęcone na pracę strategiczną.
  • Zaniedbane zadania strategiczne: Kiedy CEO grzęźnie w marketingowych detalach, ignoruje prawdziwe zagrożenia i szanse.
    • Dostosowanie do zmian na rynku oprogramowania: To jest najważniejsze zadanie strategiczne. Branża przechodzi transformację, w której sztuczna inteligencja i narzędzia no-code automatyzują podstawowe zadania programistyczne. Wartość przenosi się „wyżej” – w kierunku złożonej architektury i rozwiązywania kompleksowych problemów biznesowych. Głównym zadaniem CEO jest zdefiniowanie unikalnej propozycji wartości (UVP) firmy w tym nowym otoczeniu – zadanie wymagające ogromnego skupienia strategicznego.
    • Inne zaniedbane zadania: Lista jest długa i obejmuje m.in. budowanie strategicznych partnerstw, pozyskiwanie finansowania, kształtowanie kultury organizacyjnej oraz długoterminowe planowanie finansowe.

2.3. Marketing staje się reaktywny i traci wizję

Gdy CEO staje się centralnym punktem decyzyjnym dla wszystkich działań, marketing traci zdolność do bycia proaktywnym. Zamiast kształtować rynek, zaczyna jedynie na niego reagować.

  • Od proaktywnej strategii do reaktywnego działania: Dział marketingu jest zmuszony do funkcjonowania w trybie „czekaj i zobacz”, reagując na najnowsze pomysły CEO lub najpilniejszy kryzys, zamiast realizować długofalowy plan.
  • Negatywne skutki podejścia reaktywnego: Taka postawa prowadzi do szeregu negatywnych konsekwencji, które hamują wzrost firmy:
    • Utrata szans na zaangażowanie: Zespół nie ma przestrzeni na proaktywne budowanie relacji z klientami.
    • Utrata kontroli nad wizerunkiem marki: Firma przestaje kształtować swój wizerunek, a jedynie odpowiada na bieżące wydarzenia.
    • Niespójna komunikacja: Chaotyczne, doraźne działania prowadzą do niespójnego przekazu, co niszczy zaufanie klientów.
    • Nieprzewidywalne przychody: Brak długoterminowego planu uniemożliwia prognozowanie wyników i stabilny wzrost.
    • Ciągły chaos i wypalenie: Praca w trybie ciągłego reagowania na kryzysy jest wyczerpująca i prowadzi do wypalenia zawodowego w zespole.

Mikrozarządzanie ze strony CEO prowadzi do błędnego koła. Odpychając najlepszych specjalistów i hamując rozwój tych, którzy pozostają, CEO nieumyślnie obniża ogólny poziom umiejętności w dziale marketingu.

Pracownicy, pozbawieni samodzielności, stają się zależni i boją się podejmować inicjatywę. 

Obserwując przeciętne wyniki, CEO utwierdza się w przekonaniu, że jego osobista interwencja jest niezbędna. W ten sposób zachowanie lidera aktywnie tworzy rzeczywistość, której się obawia.

Sekcja 3: Rola CEO w marketinguprzejście do strategicznego przywództwa

Wyjście z pułapki codziennych zadań wymaga świadomej i ustrukturyzowanej zmiany. Nie chodzi o całkowitą rezygnację z kontroli, ale o jej zmianę – z bezpośredniej interwencji na zarządzanie systemowe.

Ta sekcja przedstawia trzy elementy tej transformacji: nową definicję roli CEO, wdrożenie ram organizacyjnych oraz wzmacnianie lidera marketingu.

3.1. Nowa definicja roli CEO: Od głównego wykonawcy do głównego architekta

Fundamentalna zmiana zaczyna się na samym szczycie. CEO musi świadomie zrezygnować z roli „najlepszego marketingowca w firmie” na rzecz roli lidera, który tworzy warunki do osiągania doskonałych wyników przez innych.

  • Określaj wizję, nie zadania: Rolą CEO jest definiowanie „co” i „dlaczego”, a nie „jak”. Oznacza to tworzenie jasnej wizji i misji firmy, wyznaczanie ambitnych celów strategicznych i komunikowanie ich całej organizacji.
  • Wzmacniaj przez zaufanie i zasoby: Przejdź od kontrolowania do umożliwiania. Proces ten obejmuje zatrudnienie odpowiednich ludzi, wyposażenie ich w niezbędny budżet i narzędzia, a następnie obdarzenie ich zaufaniem.
  • Zostań osobą usuwającą przeszkody: Czas CEO powinien być poświęcony na zadania, których nikt inny nie jest w stanie wykonać. Zamiast recenzować posty na LinkedIn, usuwaj bariery między działami, negocjuj strategiczne partnerstwa i zapewniaj, że dział marketingu ma wsparcie całej organizacji.

3.2. Projektowanie z myślą o samodzielności: Wdrożenie modelu RACI w celu uzyskania jasności

Jednym z najskuteczniejszych narzędzi do uporządkowania odpowiedzialności i delegowania jest macierz RACI.

Zastępuje ona chaos i niepewność jasnym podziałem ról.

  • Wprowadzenie do modelu RACI: Model ten definiuje cztery kluczowe role w każdym zadaniu:
    • R (Responsible – Wykonawca): Osoba, która fizycznie wykonuje zadanie.
    • A (Accountable – Odpowiedzialny): Osoba, która jest ostatecznie odpowiedzialna za pomyślne ukończenie zadania.
    • C (Consulted – Konsultowany): Osoba, której opinia jest potrzebna przed podjęciem decyzji.
    • I (Informed – Informowany): Osoba, która musi być na bieżąco informowana o postępach.
Rola CEO w marketingu
  • Złote zasady RACI: Kluczem do sukcesu tego modelu jest przestrzeganie zasady: każde zadanie musi mieć tylko i wyłącznie jedną osobę w roli 'A’ (Odpowiedzialny). Ten pojedynczy punkt odpowiedzialności eliminuje zamieszanie.
  • Miejsce CEO w macierzy: W przypadku większości zadań marketingowych, CEO powinien znajdować się w kolumnie 'C’ (Konsultowany) na etapie planowania strategicznego lub 'I’ (Informowany) na etapie realizacji.
  • Praktyczne kroki wdrożenia: Oto prosty przewodnik, jak zbudować pierwszą macierz RACI:
  1. Wylistuj wszystkie główne zadania i inicjatywy marketingowe.
  2. Zidentyfikuj wszystkich zaangażowanych (CEO, lider marketingu, specjaliści, dział sprzedaży).
  3. Przypisz role R, A, C, I dla każdego zadania.
  4. Udostępnij macierz całemu zespołowi i omów ją, aby zapewnić pełne zrozumienie.

Wdrożenie ram takich jak RACI zmienia relację CEO z kontrolą. Zastępuje potrzebę bezpośredniej, osobistej kontroli nad zadaniami bardziej skalowalną kontrolą systemową nad całym procesem. Zaspokaja to potrzebę CEO do nadzoru, jednocześnie tworząc przestrzeń dla zespołu do samodzielnego działania.

Tabela 1: Przykładowa macierz RACI dla działań marketingowych

Poniższa tabela ilustruje, jak model RACI może zostać zastosowany w praktyce podczas projektu „Wprowadzenie nowej funkcji produktu”.

Rola CEO w marketingu

3.3. Wzmacnianie lidera marketingu: Plan działania na rzecz prawdziwego upoważnienia

Sama struktura nie wystarczy. Aby marketing mógł w pełni rozwinąć swój potencjał, jego lider musi być realnie upoważniony do działania. Oznacza to wyposażenie go w odpowiednie narzędzia, cele i zaufanie.

  • Wyznaczaj cele SMART: Przejdź od ogólnych poleceń („potrzebujemy więcej leadów”) do precyzyjnych celów SMART (Specific, Measurable, Attainable, Realistic, Time-bound). Przykład: „Wygeneruj o 15% więcej kwalifikowanych zapytań o demo do końca III kwartału”.
  • Wyposaż go w narzędzia i budżet: Upewnij się, że lider marketingu dysponuje niezbędnymi narzędziami (np. oprogramowanie do automatyzacji, analityki) oraz budżetem, którym może samodzielnie zarządzać w ramach ustalonych celów.
  • Stwórz mechanizm informacji zwrotnej, a nie zatwierdzania: Zmień swoją rolę z osoby zatwierdzającej w mentora. Regularnie proś lidera marketingu o jego opinię na temat procesów, ludzi i strategii. Stwórz dwukierunkowy dialog oparty na zaufaniu.
  • Doceniaj i nagradzaj wyniki: Publicznie chwal zespół za osiągnięcia i nagradzaj lidera marketingu za realizację celów strategicznych, a nie za perfekcyjne wykonanie zadania w sposób, w jaki Ty byś to zrobił.

Sekcja 4: Mierzenie właściwych wskaźników: Przejście od metryk powierzchownych do strategicznych KPI

Ostatnim elementem transformacji jest zmiana sposobu mierzenia sukcesu. CEO zaangażowany w codzienne zadania w naturalny sposób skupia się na metrykach operacyjnych.

CEO strategiczny musi przenieść swoją uwagę na wskaźniki, które realnie odzwierciedlają kondycję biznesu.

4.1. Niebezpieczeństwo metryk powierzchownych: Wyglądać dobrze a robić dobrze

  • Definicja pojęć: Należy jasno rozróżnić metryki powierzchowne (ang. vanity metrics) od metryk użytecznych (ang. actionable metrics). Metryki powierzchowne to liczby, które wyglądają imponująco, ale nie dostarczają informacji do podejmowania decyzji (np. łączna liczba obserwujących w mediach społecznościowych). Metryki użyteczne mają silny związek z wynikami biznesowymi i pozwalają na optymalizację działań.
  • Dlaczego mikromenedżerowie lubią metryki powierzchowne: Skupienie na realizacji codziennych zadań w naturalny sposób prowadzi do mierzenia wyników tych zadań. Łatwo jest zmierzyć liczbę „polubień” pod postem, który osobiście zatwierdziłeś, ale znacznie trudniej jest powiązać to z przychodem. To tworzy fałszywe poczucie sukcesu.

4.2. Panel wskaźników strategicznego CEO: KPI, które napędzają wzrost

CEO musi zacząć zwracać uwagę na zupełnie nowy zestaw liczb – tych, które naprawdę pokazują, czy marketing jest rentowną inwestycją. Poniższe wskaźniki powinny stać się podstawą rozmów o wynikach marketingu.

  • Koszt pozyskania klienta (CAC – Customer Acquisition Cost): Całkowity koszt sprzedaży i marketingu poniesiony w celu pozyskania jednego nowego klienta. Odpowiada na pytanie: Czy efektywnie pozyskujemy klientów?.
  • Wartość życiowa klienta (CLV – Customer Lifetime Value): Całkowity przychód, jakiego firma może się spodziewać od jednego klienta w całym okresie współpracy. Odpowiada na pytanie: Czy pozyskujemy właściwych klientów?.
  • Stosunek CLV do CAC: Kluczowy wskaźnik rentowności modelu biznesowego. Zdrowa proporcja (od 3:1 do 5:1) jest sygnałem, że firma rośnie w sposób zrównoważony. Odpowiada na pytanie: Czy nasz model wzrostu jest rentowny?
  • Współczynnik konwersji z leada na klienta: Procent leadów, które stają się płacącymi klientami. Odpowiada na pytanie: Czy nasz proces marketingowo-sprzedażowy jest skuteczny?.
  • Wartość szans sprzedażowych wygenerowanych przez marketing: Całkowita wartość potencjalnych kontraktów, które zostały stworzone dzięki inicjatywom marketingowym. Ten wskaźnik bezpośrednio łączy działania marketingowe z potencjalnymi przychodami.

Tabela 2: Panel marketingowy strategicznego CEO: Od metryk powierzchownych do wartościowych

Poniższa tabela przedstawia zmianę w podejściu do mierzenia marketingu. To nowy „panel sterowania”, który pozwala CEO oceniać marketing przez pryzmat jego realnego wkładu w biznes.

Rola CEO w marketingu

Sekcja 5: Jak odzyskać kontrolę strategiczną? Rola zewnętrznego dyrektora marketingu

Przejście od roli taktycznego wykonawcy do strategicznego lidera jest wyzwaniem.

Wymaga nie tylko zmiany sposobu myślenia, ale także zaufania i delegowania odpowiedzialności.

Dla wielu CEO, zwłaszcza w dynamicznie rosnących firmach technologicznych, znalezienie odpowiedniego lidera marketingu i zbudowanie wewnętrznego działu od zera jest procesem długotrwałym i kosztownym.

Istnieje jednak model, który pozwala na natychmiastowe wdrożenie strategicznego podejścia – współpraca z zewnętrznym dyrektorem marketingu (CMO as a Service).

5.1. Rozwiązanie dopasowane do wyzwań CEO w branży technologicznej

Jako agencja specjalizująca się we współpracy z firmami z branży technologicznej, rozumiemy wyzwania opisane w tym artykule.

Wiemy, że CEO często jest obciążony koordynacją działań marketingowych, co odciąga jego uwagę od kluczowych zadań biznesowych. Usługa Zewnętrznego Dyrektora Marketingu została stworzona właśnie po to, aby rozwiązać ten problem.  

Jest to elastyczny model współpracy, który zapewnia firmie dostęp do doświadczonego dyrektora marketingu bez konieczności zatrudniania go na pełen etat.

Dzięki temu CEO zyskuje partnera, który przejmuje pełną odpowiedzialność za opracowanie i wdrożenie strategii, zarządzanie zespołem oraz monitorowanie efektywności, pozwalając zarządowi skupić się na rozwoju całej organizacji.  

5.2. Specjalizacja branżowa i cztery poziomy działania

Skuteczność marketingu w branży IT zależy od głębokiego zrozumienia jej specyfiki. Nasza specjalizacja w sektorze technologicznym pozwala nam działać efektywnie i unikać kosztownych błędów.

Pracujemy kompleksowo na czterech kluczowych poziomach, zapewniając spójność działań od ogólnej wizji firmy aż po codzienne zadania:

  1. Poziom strategii biznesowej: Współpracujemy z zarządem, aby upewnić się, że cele marketingowe są w pełni zintegrowane z nadrzędnymi celami biznesowymi firmy. Pomagamy w definiowaniu propozycji wartości (UVP) i pozycjonowaniu na rynku.
  2. Poziom strategii marketingowej: Opracowujemy szczegółową strategię marketingową, która uwzględnia analizę rynku, konkurencji oraz profil idealnego klienta (ICP). Definiujemy kanały dotarcia, budżet oraz kluczowe wskaźniki efektywności (KPI).  
  3. Poziom taktyczny: Planujemy konkretne działania i kampanie marketingowe, takie jak content marketing, kampanie reklamowe czy działania w mediach społecznościowych, które realizują założenia strategiczne.  
  4. Poziom operacyjny: Koordynujemy pracę wewnętrznego zespołu marketingowego oraz zewnętrznych podwykonawców, dbając o terminową i skuteczną realizację wszystkich zaplanowanych zadań.  

4 poziomy Digital Marketingu dla branży technologicznej

4 poziomy Digital Marketingu dla branży technologicznej

5.3. Jak wygląda współpraca w praktyce?

Współpraca w modelu Zewnętrznego Dyrektora Marketingu opiera się na elastycznej subskrypcji, dopasowanej do potrzeb firmy (zazwyczaj od 40 do 100 godzin miesięcznie). Proces obejmuje :  

  • Analizę i strategię: Zaczynamy od dogłębnej analizy obecnej sytuacji marketingowej, na podstawie której tworzymy dedykowaną strategię.
  • Implementację i zarządzanie: Wdrażamy zaplanowane działania, koordynując pracę wszystkich zaangażowanych osób.
  • Monitorowanie i optymalizację: Regularnie śledzimy wyniki i analizujemy dane, co pozwala na bieżąco optymalizować działania w celu maksymalizacji zwrotu z inwestycji.
  • Regularną komunikację: Zapewniamy stały kontakt z osobami decyzyjnymi poprzez cotygodniowe lub dwutygodniowe spotkania, na których omawiamy postępy i kluczowe wskaźniki, gwarantując pełną transparentność.  

Dzięki takiemu podejściu CEO zyskuje nie tylko stratega, ale również menedżera, który zdejmuje z niego ciężar codziennego nadzoru nad marketingiem, pozwalając mu w pełni skupić się na tym, co najważniejsze – strategicznym rozwoju całej firmy.

Umów darmową sesję strategiczną

Rola CEO w marketingu: Buduj system, a nie wykonuj zadania

Podsumowując, największy wkład, jaki CEO może wnieść w rozwój swojej firmy, leży w przywództwie strategicznym, a nie w realizacji codziennych zadań. Przejście od mikrozarządzania do upoważniania zespołu nie jest rezygnacją z odpowiedzialności, lecz jej najwyższą formą. To akt zaufania do ludzi, których zatrudniłeś, i do systemu, który budujesz.

Droga naprzód jest klarowna i opiera się na czterech filarach:

  1. Zmień swoją rolę: Świadomie przenieś swoje skupienie z „jak” na „co” i „dlaczego”.
  2. Wdróż strukturę: Zastosuj model RACI, aby stworzyć jasny podział odpowiedzialności.
  3. Upoważnij lidera marketingu: Wyposaż go w klarowne cele, zasoby i zaufanie.
  4. Mierz to, co istotne: Zastąp metryki powierzchowne strategicznymi wskaźnikami KPI, które odzwierciedlają realny wpływ marketingu na wyniki biznesowe.

Podjęcie tych kroków jest niezbędne do zbudowania organizacji, która jest odporna, innowacyjna i skalowalna.

Prawdziwym osiągnięciem założyciela nie będzie pojedyncza kampania reklamowa, którą osobiście nadzorował, ale sprawny, samonapędzający się dział marketingu, który zbudował, oraz liderzy, których wychował, aby nim kierowali.

To jedyna droga do trwałego sukcesu.

Krystian Żygało

Od strategii biznesowej po skuteczną realizację

Umów się na bezpłatną sesję strategiczną, aby dowiedzieć się:
  • Jak działa 0101marketing i jak nasze usługi pomogły ponad 130 firmom wygenerować 120 mln dolarów przychodu.
  • Jak możesz prowadzić marketing na dużą skalę lepiej, szybciej i taniej, wykorzystując nasze doświadczenie w skalowaniu przychodów dla firm technologicznych.
Wojciech Idzikowski

dr Wojciech Idzikowski

Founder
© 2025 0101marketing: Agencja Digital Marketingu
Polityka Prywatności Cookie Policy Strefa Studenta